czwartek, 24 października 2019

[PRZEDPREMIEROWO] "Małe Licho i anioł z kamienia" Marty Kisiel


Tytuł: Małe Licho i anioł z kamienia
Autor: Marta Kisiel
Seria (tom): Małe Licho (2)
Gatunek: literatura dziecięca, fantastyka
Wydawnictwo: Wilga
Data wydania: 30 października 2019

Dawno już wyrosłam z książek dla dzieci, choć od niedawna wiem, że takowe będę szukać coraz częściej. Najlepiej z motywami fantastycznymi, niekoniecznie poważnymi. Bo w sumie taki anioł z włosami z celofanu i alergią na pierze nie może być poważny. A mackowaty demon mistrz cukiernictwa? Ktoś mi zaraz powie „czekaj, ale to nie była książka dla dzieci”. Ależ była. A nawet dwie.
Marta Kisiel wróciła do historii Bożka, najmłodszego z domowników nowej Lichotki, pół-chłopca, pół-widma, a ja nawet dorosła, ostrzyłam sobie ząbki na tę opowieść. Tym razem nadchodzą święta, a więc przygotowania, wieczne powtarzanie „zostaw, to na święta” i wiele innych świątecznych zwyczajów, które znamy z naszych własnych domów. Bożek, dziecko jeszcze, przeżywa to wszystko na swój własny sposób, wraz ze swoimi najbliższymi towarzyszami zabaw, małym aniołem Lichem i małym potworem Guciem, z werwą zabierają się za pierniczki, wraz z sarkastycznym wujkiem Konradem dyskutują nad tradycją, w której niekoniecznie jest miejsce dla pand, fok i żyraf, czy na co jeszcze pozwala dziecięca wyobraźnia. Lecz święta to dopiero początek przygody, bo po nich jest jeszcze Sylwester i ferie.

niedziela, 20 października 2019

"Znudzona Ćma"




Here's to being human


    – Jesteśmy otoczeni.

– Świetnie, możemy atakować w każdym kierunku.
Spojrzała na Turksa ze zgrozą, która pogłębiła się, gdy zobaczyła na jego twarzy uśmiech.
– Reno, do cholery, to nie jest czas na żarty! – wrzasnęła. – Zginiemy!

All the pain and suffering

środa, 16 października 2019

"Korona w mroku" Sarah J. Maas


Tytuł: Korona w mroku
Tytuł oryginalny: Crown of Midnight
Autor: Sarah J. Maas
Tłumacz: Marcin Mortka
Seria (tom): Szklany Tron (2)
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2 kwietnia 2014

Celaena została Królewską Obrończynią, co wymaga od niej pozbywania się od czasu do czasu ludzi niewygodnych dla króla Adarlanu. W zamian ma piękne stroje, dodatki i książki. Fakt tego, że okrutny władca nadal tłamsi praktycznie cały kontynent, ma głęboko w poważaniu. W końcu jest próżną zabójczynią, w której nie zostało już wiele współczucia.
Pozory mylą. Nie będzie to chyba wielkim spojlerem, jeśli wspomnę, że Celaena wypełnia swe obowiązki według własnej fantazji. Sprawę ułatwiają podróże, w które musi się udać w sprawie każdego pojedynczego zlecenia. Ale nic nie trwa wiecznie i znów wszystko się komplikuje, kiedy zabójczyni musi zacząć działać na własnym podwórku pod czujnymi spojrzeniami królewskich oczu. Do tego w Rifthold coraz częściej działają buntownicy, a dawna królowa, Elena, ma dla Celaeny nowe zadanie. I nieważne, że dziewczyna nie chce się w to wszystko wplątywać. Po raz kolejny musi zagrać w niebezpieczną grę, w której nie tylko jej życie zostanie zagrożone.

sobota, 12 października 2019

"Tak się rodzą bohaterowie"




I'm just a step away
I'm just a breath away

„Jak, do cholery, to się mogło tak skończyć?” – Przeszło jej przez myśl po raz kolejny. Nie mogła uwierzyć, że to się dzieje naprawdę i gdyby ktoś miesiąc temu powiedziałby jej, że wyląduje w tych górach skazana na jedynie na szacownego Wybrańca, udusiłaby się pewnie ze śmiechu. Tylko, że to wcale nie było zabawne.
Wszystko poszło nie tak. Dosłownie wszystko. Wszelkie wartości mogła śmiało poddać w wątpliwość i zapewne nie przetrwałyby w zderzeniu z rzeczywistością. Jednak bez nich nic by nie mogła zrobić, więc szła dalej, utyskując na swój los.
– Może zróbmy przerwę? – Usłyszała za plecami.

wtorek, 8 października 2019

Anime Jesień 2019


Sama nie jestem pewna, kiedy dokładnie w nawale tych wszystkich obowiązków, ale nadeszła jesień, a wraz z nią długie, chłodne wieczory, kiedy częściej będę sięgać po inne niż zielone herbaty czy nie rozstawać się z płaszczem w czasie najkrótszego nawet wyjścia na zewnątrz. Ale są też weselsze aspekty jesieni. Premiery nowych książek, koncerty, na które czekałam od pół roku, a także nowości z anime. A będzie co oglądać, tylko kiedy znaleźć na to wszystko czas?

piątek, 4 października 2019

"Spektrum" Martyny Raduchowskiej


Tytuł: Spektrum
Autor: Martyna Raduchowska
Seria (tom): Czarne Światła (2)
Gatunek: fantastyka, cyberpunk
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 3 października 2018

Są takie książki, na które człowiek umiera, bo chce wiedzieć już, natychmiast, co będzie dalej. Są takie książki, które zdobywają nasze serca nawet, kiedy to nie jest kompletnie nasz gatunek. Tak jest trochę z cyklem Martyny Raduchowskiej. Wiedziałam, co zastanę w „Łzach Mai”, że technologia przyszłości i antyutopie to zupełnie nie moje klimaty, ale i tak przygarnęłam ją na Targach Książki, po czym przeczytałam. I tu mnie autorka złapała po raz pierwszy, bo zapragnęłam drugiego tomu. Już, teraz, natychmiast. Minęło jednak wiele miesięcy, nim do niego usiadłam, po czym zostałam złapana po raz drugi i to w tak zaskakujący sposób, że nadal nie wiem, czy powinnam panią Martynę udusić czy wyściskać i marudzić o kolejny tom.